Festyn sportowy w szkole pięćdziesiątej pierwszej na osiedlu Lecha to nie lada wydarzenie.
Tym razem odbył się na progu jesieni. 25 września na boiskach naszej szkoły wyrósł dmuchany zamek, ścianka wspinaczkowa. W specjalnej przyczepce do przewozu zwierząt przyjechał kucyk, którego można było dosiąść i zrobić rundę honorową na tym wierzchowcu. Rozstawiły się punkty produkcji waty cukrowej. Można było skosztować dobrej kawy i gorącej herbaty w różnych smakach. Panie z Rady Rodziców SP 51 upiekły wspaniałe ciasta. Była wojskowa, grochówka. Gorąca i pożywna. Ale wszyscy wiemy, że kulminacją tego wydarzenia jest mecz! Wielki mecz Rodzice vs Nauczyciele. Frekwencja dopisała. Uczniowie zgromadzili się na placu przed głównym wejściem do szkoły. Zaprosili swoich rodziców i znajomych. Babcie, dziadków i krewnych. Rozbrzmiał hymn szkoły. Ruszyła zabawa. Siąpiący z początku deszcz ustąpił miejsca słońcu i każdy z uczestników mógł znaleźć coś ciekawego dla siebie. Zabawie przyglądał się Pan Wojciech Chudy Radny Miasta Poznania. Zabawa była przednia. Wynik meczu 8:0 dla nauczycieli. Brawo belfrzy SP 51! Tyma razem w organizacji festynu wzięła też udział fundacja AWF Nasz Sportowy Fyrtel i niepubliczne przedszkole Zaczarowane Podróże. Dziękujemy za współpracę.
Biuletyn Informacji Publicznej (BIP)